Kocha,myśli,szanuje...
Dziecięce zabawy, pragnienia,
gałązka, wyrwane listeczki
i wyliczanka: kocha, myśli...
była odpowiedź dla dzieweczki.
Dzisiaj zabrakło i gałązki
i czarodziejskiej koniczyny,
nikt nie udzieli odpowiedzi
dla tak zagubionej dziewczyny.
Kiedyś jarzębina czerwona
szepnęła coś komuś do ucha,
a dziś zabłąkana dziewczyna...
nikt jej nie powie, kto ją kocha.
autor
zoja
Dodano: 2005-09-29 20:01:09
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.