Kochana szeptem Cię dotknę
"Kochana szeptem Cię dotknę".
15.05.2019r. środa 09:44:00
Kochana szeptem Cię dotknę
I poczuję się ocalony,
Więc pozwól,
Że napiszę te kilka liter o poranku.
Pragnienie Miłości
I kosmiczna Miłość
To drugie, a nawet trzecie ja.
Chciałbym by wspólne ja i Ty
Było jako te pierwsze, najważniejsze,
Tu w przemijającej doczesności.
Ile błądzić może moja dusza i moje
serce?
Jeżeli tamta ławka, a właściwie sofa
Poznała nas
To wspólnie już nie błądźmy.
To najwyższy czas,
Wspólnie jeszcze mamy pół wieku.
Więc nie pozwólmy by na kolejne pół,
Już wspólnie, razem nie zabrakło nas,
A wtedy każdego dnia,
Każdego ranka i wieczora
Kochana szeptem Cię dotknę.
Jak miło, że jesteście :) Książki do kolejnych was pojechały :) A ja dziś we Wrocławiu :)
Komentarze (6)
bardzo szczere i odważne wyznanie :-)
Jeśli zaczyna się od sofy...:)
szeptem dotykać... od stóp do głowy... tylko byś nie
zabłądził ... pól wieku przed wami ... to piękny czas
... on też zleci ... nie pozwól by miłość ominęła was
...
No to do roboty Amor.Pozdrawiam.
Miłość lubuje się w delikatności, w szeptach
namiętnych.
ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
jak będzie już wspólne "my" to będziesz miał możliwość
nie tylko szeptem dotykać.