KOCHANEJ LUCYNIE
Dzisiaj dnia 01.04.2005r o godz. 20.20 skończyła życie matka mojego zięcia.Miala tylko 54 lata Ten wiersz Jej poswiecam.
Kochanej LUCYNIE
Odeszłaś cicho nagle
w słoneczny dzień wiosenny.
A plany miałaś duże,
i chciałaś jeszcze żyć.
Oczekiwałaś w Maju
Komunii swoich wnucząt.
Lecz wszystko zostawiłaś
I w inny poszlaś świat
Dlaczego TY na górze
tak rządzisz życiem naszym,
Że wszystko zostawiamy
Że plany biorą łeb.
Nie ważne są dla Ciebie
Mamona, dom, rodzina.
Bo kiedy Ty rozkażesz
Tak wszystko musi być.
Za Twoim głosem poszła
A nas tu zostawiła.
Już dla nas żadna wiosna
Nie będzie teraz miła
LUCYNKO.......Pospieszyłaś sie za bardzo zostawilas ból w sercach.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.