Kochanek
-
Kochanek
ja
zawiedziony kochanek świata
w proteście tłumionym przez
starszych i mądrzejszych
za wielkim murem moje szczęscie stoi
słyszę je, czuję, ale ja go wciąż nie mam!
zdycham według planu Królowej Fatum!
a moje życie coraz tańsze się robi
a jedynym, co we mnie śliczne
to to uczucie
dobrze się czuję jedynie w atmosferze
nałogu
nie znam składu leku
cicho...
słuchaj....
od myśli do zmian...
nasza droga wyznaczona
od serca
do umysłu
chyba szukam swojego
Morfeusza
moze przyjdzie i mnie uwolni
hackerskie serce
całkowicie zależne od jednej pary oczu!
miłość
radość
szczęście
dobroć
spokój
przyjaźń
CO TY NA TO?
Dla tych, co nie mogą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.