Kochanie
z każdym dniem mocniej kocham
gdy ciebie nie widzę
brakuje mi
tlenu
dusze się bez niego
gdy jesteś daleko serce płacze i
boje się że
nigdy ciebie nie zobaczę
w nocy gdy kładę się do łóżka
szukam gdzie nasza podusia
jesteśmy tam my
ona pomaga mi spokojnie zamknąć oczy i
śnić
sen mam kolorowy
namiętny zmysłowy
trzymamy się za ręce i
całujemy namiętnie
gdy jesteś blisko
serce pracuje szybko
oddech przyspiesza czuje jakby
unosił mnie wiatr
porwał mnie ptak
uwielbiam wszystkie cztery pory roku
a najbardziej wrześniową jesień wtedy
gdy
oczarowałeś mnie
to już nasza trzecia rocznica kochanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.