Kochankowie jednej nocy
Dziękuje wam za to ,że gdy rano obudzę się
,słodki czar wieczoru pozostanie do momentu
wyjścia z pokoju,
Za to że nie muszę udawać nikogo,gdyż wiem
że z tego nie będzie nic ważnego.
że rozkosz mi dajecie i nie wymagacie nic
więcej prócz mego zaspokojenia,nie wysilam
się przy was jestem obojętna,
mówię to na co mam ochotę i tak nie
słuchacie ,jak powiem coś głupiego i tak
nie zauważycie,jak mądrego tym bardziej
...
Moi drodzy kochankowie próżno szukać
gdziekolwiek i tak się pojawiacie tak samo
szybko jak znikacie...
Wnosicie w moje życie wszystko to co
potrzebuje napięcie,rozkosz i
satysfakcje.
Stwierdzam,że życie bez was było by
nudne.
Każdy z was ma na mnie inny plan ,każdy
jeden cel a ja natomiast jestem wobec was
szczera.
Kończy się to zwykle tak samo numery
telefonu zapisywane nigdy
niewykorzystane,natomiast wspomnienia
zawsze żywe.
Kiedyś jak przyjdzie mi kołysać się w
bujanym fotelu wspomnę o Was samej sobie
zaparzając herbatkę na dobrą pamięć.
Komentarze (3)
Pani Sylwiu dziękuję za troskę,ale to jest tylko
wiersz,twórczość autora,nie należy brak wszystkiego
dosłownie .Zycie osobiste to moja prywatna sprawa
.Pozdrawiam
Kobieto...miej swoją godność .Kochankowie jednej
nocy???no proszę cię.Nie lepiej jeden a konkretny
,taki ślubny albo taki już na resztę życia?Dam Ci
jedną radę nigdy nie idz z facetem do łózka jesli nie
będziesz pewna ze to ktoś na całe zycie.W przeciwnym
razie mozesz tego załować.Przecież nie jestes towarem
na jedną noc ani jakis tam ''kochanek''tez nim nie
jest.Szanuj siebie ,szanuj innych.Łatwo jest popełnić
błąd a skutki mogą ciągnąć się latami.Acha i jeszcze
jedno miłość to nie ruletka-bo ten sie znudził to
bedzie następny ,to nie tak.Nie tędy droga.Tyle mojej
dobrej rady,nie wiem może sie mylę ,bo nigdy osobiscie
''fizycznie ''nie miałam kochanka..moze nawet
platonicznie też,ale napisałam Ci co myślę.Nie obraz
się.Znajdz jednego jedynego i zostań z nim do końca
,lub nie szukaj żadnego.Pozdrawiam.
ciekawy, trochę bardziej jak proza ;-)