Kochanku mój
Mężu...
w namiętności dolinach
odnalazłam
wzgórza rozkoszy
delikatnie wirując
muskać
spragniona miłości dusze
tak
zniewalasz
swoim spojrzeniem
dotykiem
pocałunkiem
delikatnym
budzisz
we mnie pragnienie
każdej chwili
badz zawsze
kochaj
uwolnij zmysły
autor
nadiaaa
Dodano: 2009-04-30 08:24:08
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.