Kochany
Dla Was ,którzy cierpicie z głupoty innych...
Boże jak tęsknię do tych chwil
piękniejszych od gwiazd.
Dni które delikatnie opadły na dno mojego
serca,
łaskocząc duszę wspomnieniami jak skrzydła
motyla.
Boże jak tęsknię do tej dobroci która
tkwiła we mnie.
Bo przecież będąc szczęśliwym jest się
dobrym.
A ja ze szczęścia jaśniałam niczym słońce w
zenicie.
Ekstaza miłości- gdy kończy się jest
przekleństwem.
Wieczna tęsknota do chwil,które umarły z
upływem sekund,
a Ty wciąż tak żyw w tym świecie gdzieś z
dala ode mnie.
Komentarze (6)
"łaskocząc duszę wspomnieniami jak skrzydła motyla"
jak że to pięknie) wow
Dobroć to skarb pozdrawiam z +
Smutek w wierszu, rozgoryczenie o On ciągle w myślach.
Pięknie!
"Ekstaza miłości- gdy kończy się jest przekleństwem."
i to jest dla mnie kwintesencja tego pięknego
utworu... Bo sama odkryłam, jak wielką prawdą są te
słowa! A wiersz z całą pewnością na TAK, zasługujący
na wielkie brawa. Pozdrawiam!
Smutny utwór... co nie przeszkadza mu być ładnym,
oczywiście...
pozdrawiam
Dobrze trafilas na beju sa tyko tacy ludzie za ktorymi
tesknisz,a byc dobrym to byc szczesliwym -nie masz
pojecia ile szczecia daje
dobroc,sprubuj.........Pozdrawiam
Emanuje smutek i tęsknota. Mam nadzieję, że z upływem
czasu minie.. Niestety znam uczucie, które opisujesz.
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam.