Koci raj
Trafiła kotka do raju,
gdzie pyszne myszy czekają,
wciąż mleka pełna jest miska,
nie straszą zębami psiska.
Słońce na futro jej świeci,
nie ciągną za ogon dzieci,
mięciutka czeka poduszka.
Bóg głaszcze łebek i uszka
i czule przemawia do niej
w futerku topiąc swe dłonie.
Lecz kotka miauczy, narzeka.
Tęskni do swego człowieka...
Kalina Beluch
Komentarze (5)
piękny a tak mało głosów?! Wstyd bejowicze wstyd! :)
Pozdrawiam
Cudowny,cudowny wiersz!!!ja uwielbiam koty,nie
umiałabym bez nich żyć!
ciekawy wiersz, biedactwo, podzrawiam :)
kotek to życie miska to tylko złudzenia, Pozdrawiam
Z tego wynika wniosek ze dobrze nieraz potarmosić.