Kocia dola
Kwestia, która zastanawia mnie czasem
głęboko:
O czym myśli kot patrzący przez okno?
Siedzi na parapecie spoglądając na tramwaje
i wrony
Niczym filozof na kamieniu zamyślony.
Czy myśli tylko jak wyjść z tej celi
ciemnej?
Może zastanawia się nad czymś głębiej?
Patrzy przed siebie i nic go nie wzrusza
Tak... w kocie drzemie egzystencjalisty
dusza.
Lecz co ma robić kot w mieszkaniu
zamknięty
Nie może być wolny, więc tylko myśli
niestety.
Komentarze (4)
Moj 15 letni kocurek tez cale kocie zycie w mieszkaniu
i na balkonie.Ma sie jednak dobrze bo jest najedzony i
pieszczony.
Nie ma się co dziwić, właśnie mamy marzec!
Pozdrawiam.+
Kot to wielki indywidualista, czy myśli - chyba raczej
czuje instynktownie, ale za przyczyną kota w oknie,
powstał sympatyczny wiersz.
mam takie same myśli gdy patrzę na mojego kota Maćka
:-)