Kocia mama
klatka schodowa
na schodku miska z mlekiem
i sucha karma
ciemna piwnica
w snopie światła latarki
martwe kocięta
autor
filutek82
Dodano: 2018-09-19 16:07:40
Ten wiersz przeczytano 1822 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
...listopadowy wiersz...
pogodności:))
@_wena_:
Wyszedłem na ignoranta.
Powiedziałem pani, która dokarmiała kotkę, że mleka
kotom nie podaje się tylko wodę, uśmiechnęła się i
stwierdziła, że mało wiem.
Kotka karmiąca małe, otrzymywała mleko bez laktozy i
jogurty, oraz nabiał, tylko ja nie wszystko widziałem.
Pani zabrała kotkę do siebie, aby jej nikt krzywdy nie
zrobił.
Poruszyłeś mnie bardzo
ludzie potrafią być bezduszni i bardzo okrótni a
bezmyślność ich nie zna granic
Pozdrawiam serdecznie
1. kotom podajemy do picia wodę
2. smutny obrazek
ciepło pozdrawiam :)
Skrajne w nastrojach te haikowe
lub haiko podobne obrazki, drugi bardzo smutny,
niestety życiowy.
Dobrej nocy życzę filutku/Leszku:)
Mocno zgaszone obrazki...pozdrawiam
Dziękuję, za komentarze i wizyty incognito.
Pozdrawiam.
Poruszyłeś...Przeraźliwie smutne mini.
Pozdrawiam serdecznie.
Ludzie tępią dzikie koty, a one tyle dobrego czynią, u
mnie w bloku myszy brak...
pozdrawiam serdecznie
smutny, wymowny wiersz
Smutny wiersz. Pozdrawiam.
Ojej
Bardzo smutne o tym, jacy bezwzgledni potrafią byż
ludzie, w stosunku do tych
niewinnych zwierzątek. Jako dzieci ratowaliśmy koty ze
studni, czy szczeniaczki ze stawu. Twój wiersz mi to
przyponiał/
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj,
to taki dramat klatki schodowej...
Bywały dramaty stawów przepełnionych workami...
P.S.Dobrą masz pamięć - dziekuję, ale i tu pocieszeTo
ja czy Waszmość?
Pozdrawiam z ładunkiem pozytywnym.
Przeraźliwie smutne.
Pozdrawiam Filutku.