Kocia miłość
Ogień wesoło płonął w kominku,
napełniając powietrze zapachem drewna
jabłoni.
Rozpostarta na miękkim kocyku kotka z
puszystym ogonem,
niczym kitą u wiewiórki – rozkoszowała się
ciepłem.
Leniwie machnęła łapką na rękę,
która pojawiła się w polu widzenia, po
czym
przetoczyła się przez stopy pani,
zapraszając do zabawy.
Z arystokratycznym wygięciem grzbietu,
polizała rękę szorstkim, różowym
języczkiem
mrucząc głośno.
Łzy spłynęły na miękkie futerko,
wróciły wspomnienia do dni,
gdy kotka była świadkiem ich szczęścia.
Towarzyszka wspólnych spacerów,
po pobliskim parku i okolicy.
Niekiedy odważnie, zanurzając łapkę
w chłodnej wodzie strumyka,
usiłowała złapać rybkę, lub dosięgnąć
innych niezliczonych wodnych stworzeń,
kryjących się w wodorostach.
Teraz obserwowała panią skośnymi,
topazowymi oczami,
bardziej kocia i współczująca,
niż można oczekiwać od wiernego
zwierzątka.
Tessa50
Człowiek
mniej jest nieszczęśliwy,
gdy nie jest nieszczęśliwy sam.
Honoriusz Balzac
Komentarze (39)
miło było poczytać ,nie ma kotki nie ma miłości,czas
na nową.....Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawy obraz miłości.
Ah, ta kocia miłość :) Zgadzam się w pełni z cytatem
na końcu :) Pozdrawiam Serdecznie +++
Kto kocha zwierzęta, kocha ludzi. Fajny wiersz, dobrze
mieć przytulankę:)
Pięknie, z kocią przyjaciółką i wzruszającym
wspomnieniem miłości...
Czarująco i kobieco i tak ciepło. Przepraszam ale coś
mi się zdaje że dostrzegłem pewną nieścisłość. Chyba
chodziło o drewno jabłoni. Ale to mało ważne.
Pozdrawiam :))
czworonożni* ;))
Nasi czworonośni przyjaciele są z nami na dobre i na
złe, czasem bardziej niż ludzie...
Przyjemnie poczytać. Pozdrawiam cieplutko :)
Pięknie wpleciona melancholia i tęsknota za tą ludzką
miłością...
Pozdrawiam Teresko :)
Piękna jest miłość zwierząt :) Kotka też potrafi
wspólczuć po kociemu
Pozdrawiam cieplutko Tereniu :*
Piękna ta "Kocia miłość".
Dobrego dnia Teresko:)
Czworonożni przyjaciele najskuteczniej gaszą palacy
ogień samotności... Potrafisz cudownie ukazywać
tajemnice ludzkiej duszy, pozdrawiam Cię serdecznie
Tesso50 :)
Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam:)
Piękne wspomnienie ale ja kotów nie lubię...
Miłego dnia Tereniu:)
Udana melancholia widziana kocim wzrokiem.
Pozdrawiam