Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

KOCICA -DIABLICA

Siedziałaś twarzą w kierunku okna,
milcząc składałaś z myśli słowa.
Szukały bezpiecznej drogi ujścia.
A ja czekałem.

Przyszłam tu przecież dać Ci rozkosz
zasmakować jej dla siebie trochę.
Taki schemat tymczasowych znajomości.
Nie mogłam się przecież spodziewać...

Siedziałaś twarzą w kierunku okna,
Oczy zamazanym zwierciadłem cierpienia,
wpatrzone w ślad kawy na filiżance.
A ja czekałem.

Przyszłam tu przecież nie po to
by zdjąć płaszcz kocicy namiętnej
Nikt nie zaglądał co ukryte pod nim.
Ty spytałeś...

Siedziałaś twarzą w kierunku okna,
kręgosłup rysowany pod skórą parującą seksem
od szyi do krawędzi rozrzuconego koca,
A ja czekałem.

Przyszłam tu przecież nie po to
byś pytał czy mam komu oddać ten ból,
który dławi mnie co wieczór.
Ty spytałeś...

Siedziałaś twarzą w kierunku okna,
Z trudem ubierałaś myśli w słowa,
spowiedzi pełnej wyrzutów i żalu...
Codziennego przed snem rytuału.
Wiem, że jestem tu tylko przypadkiem
Tej modlitwy niemym świadkiem

Wtedy usłyszałem,
dotykając twego ramienia,
gdy płaszcz cicho spadł
westchnienie zrozumienia.
I dotarło do mnie że
dziś wypowiem słowa te
stojąc z tobą twarzą w twarz
ostatni już raz

Ty jedyny bezinteresownie
Prawdy trudnej słuchać chciałeś

Siedzisz twarzą w kierunku okna
już nie patrzysz w pustą przestrzeń
okno lustrem stało się
a w nim widzisz mnie.

autor

Zgodliwy

Dodano: 2018-10-08 02:30:43
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

AMOR1988 AMOR1988

To jest po prostu rewelacyjne, pozdrawiam :)

ZOLEANDER ZOLEANDER

To życzę powodzenia w tym kiedyś... :)

Zgodliwy Zgodliwy

Tak, miała z tego powstać piosenka -niestety nie
chwyciła... podejść było kilka. Może kiedyś

ZOLEANDER ZOLEANDER

Brzmi jak piosenka... pozdrawiam

Zgodliwy Zgodliwy

Anula-2... to już kilka miesięcy po wieczności jest ?!


Niezgodna... jak większość o NIEJ ;) miłego dnia i ja
:P

Zgodliwy Zgodliwy

Waldi1... ten wiersz powstał przed tym o suchej
stalówce... ech

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Chociaż sporo tu słow - jest to bardzo skupiony wiersz
- do wczytania się w mysli peela i peelki. Z
przyjen=mnością - wlasnie - wcytalem się -
odnajdującdwie osoby - chcące być wysłuchane i chcące
wysłuchać.
Pozdrawiam serdecznie:)

anula-2 anula-2

Teraz już siedzisz twarzą w twarz,
o czym marzyłeś po wieczność masz.
Pozdrawiam Zgodliwy.

waldi1 waldi1

a jednak spełniło się ...

niezgodna niezgodna

...przesiąknięty erotyką; miłego dnia życzę:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »