Kogucik
Raz kogucik barwnopióry,
choć miernotą był w kurniku,
bałamucił głupie kury,
wywrzaskując kukuryku!!!
Nie pomogły groźby, prośby,
wysyłane delegacje,
więc się wnerwił stary farmer
i go schrupał na kolację.
Morał z tej bajeczki taki
mój ty barwny koguciku:
dziób na kłódkę, szanuj starszych,
bo się znajdziesz w piekarniku.
autor
Benefaktor
Dodano: 2007-08-19 12:51:32
Ten wiersz przeczytano 1425 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Gdy się zbiorą koguciki, wnet wrzask może powstać
dziki, jednak o to chyba chodzi, by swe miejsce znali
młodzi..:) (Chociaż ja też zbyt stary nie jestem..:P)
Powiem tak: dowcipne i prawdziwe.
Bardzo ładnie zastosowałeś maskę zwierzęcą. Taki
zabieg pozwala oddać więcej cech charakteru. Koguciki
są wśród nas.
zanim znajdzie w piekarniku, to dostanie posłowniku,
niech sie uczy z nich kultury i zabawia własne kury