Kogucik lilipucik
Z cyklu "Wierszyki figliki"
Kogucik liliput we wsi Mojsławice,
Miał chetkę na kurkę, młodą i dziewicę.
Choć w kurniku ciemno, dorwał ją przy
ścianie,
Pracując mozolnie, uwieńczył spotkanie.
Gdy chuć zaspokoił i poprawiał piórka,
Spojrzał na wybrankę... toż to nie jest
kurka?!
Bo się okazało, że bzyknął koguta,
Dużego w dodatku, a nie liliputa.
autor
Pan Bodek
Dodano: 2019-06-07 23:59:11
Ten wiersz przeczytano 2431 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
Ten kogucik to powinien zwać się bałamuci k. Fajowski
wierszyk Pozdrawiam serdecznie
Ale pomyłka, ha, ha. A zdarza się Mój kaczor pomylił
karmazynę z kaczką. Pozdrawiam serdecznie.
fajny,
Postąpił w myśl powiedzenia, że jak tęsknota to i kota
pies wyrumota... Dzięki za komentarz i pozdrawiam
serdecznie
Witam Milych Gosci i serdecznie dziekuje za czytanie i
zdanie:
- grusz-ela, :)
- Zosiak rowniez :)
- Agnieszka B., dzieki :)
- karmarg, Klaniam sie :)
- promienSlonca, dzieki za wizyte,
humor trzyma mnie na "powierzchni" :)
- waldi1, dzieki :)
- Stella-Jagoda, witam ponownie :)
- niezgodna, i z tym sie z Toba zgodze :)
- jastrz, trafiles w 10-ke! :)))
Tak... A rosołem z tego kogucika częstowano
uczestników marszu LGBT
...świat staje na głowie,
śmiejmy się przez łzy,
gdyż dziś są kulawe,
nawet nasze sny...
Kurcze* mialo byc ;)
O, Kirche ;)
Pozdrawiam:)
hi hi hi ... super ...
Witaj
Oj, jakaż, nieszczęsna pomyłka. :))
Widać, że lubisz humor.:)
Pozdrawiam.:)
Wesoło z humorem - a to przygoda przytrafiła się
dumnemu kogutowi:-)
pozdrawiam
Wesoło -życzę dobrego wieczoru +
Uśmiech :)
To się nazywa faux pas :))