koherencja I

Lubię tak sobie "poskakać" po wierszach (ciekawie
piszących) i pozaglądać do archiwum. Na co dzień nie
ma na to czasu, jeśli już - to czytamy wiersze
wstawiane w danym dniu. Ale od czego są wakacje? :)
Lubię uczyć - także się od innych, a Ty Wando masz
wiele do zaoferowania. Cenię także sposób i poziom
wypowiedzi. Za klasę i osobowość - chapeau bas.
Pozdrawiam raz jeszcze :)

Bardzo dziękuję za niespodziewaną tutaj wizytę,
Nureczko :)
Użyłam słowa "koherencja" w znaczeniu "spójność"
(także psychologiczna, tak jak piszesz - aklimatyzacja
do marności :) - bo zamysłem jest też fonetyczne
nawiązanie do biblijnej księgi Koheleta i
dychotomicznych w niej stwierdzeń (rodzenie/umieranie,
zbieranie/wyrzucanie itp.); na beju opublikowałam
dotychczas dwie takie "koherencje", ale mam ich całe
mnóstwo :) Pozdrawiam serdecznie :)

O koherencji muszę jeszcze poczytać. Na razie kojarzy
mi się ze sposobem aklimatyzacji i radzeniem sobie z
silnym stresem i umiejętnością dostosowania do nowych
sytuacji. Zamyśliłam się nad znaczeniem i
wieloznacznością tych krótkich wersów.
Pozdrawiam

Bardzo treściwa miniaturka, pozdrawiam ciepło.

czarne dziury??

Przesypujący się w klepsydrze piasek pozostaje spójny.

Ważne jest, aby zanim własna klepsydra się do końca
przesypie postawić przynajmniej jedną nową.
Ciekawy, ale trudny wiersz.
Ślę moc serdeczności. :)

Głęboka miniaturka, życiowa
Pozdrawiam serdecznie :)

Głębokie i ciekawe przemyślenia w tej miniaturce.
Miłego dnia.

...tyle treści w miniaturce...
z okazji czasu świętowania...pozdrawiam.

Swietna miniaturka :)
Pozdrawiam serdecznie Wandeczko :)

"samo życie", że rzucę banałem....
ale miniaturka wielce konkretna w przekazie....

Pozdrawiam:)

Ładna życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek

Dziękuję za obecność i komentarze, wszystkim Państwu i
każdemu z osobna.

Witaj Wandziu:)

Wiersz jak to się mówi okazjonalny.Tu nie potrzeba się
rozpisywać jednak pamiętać:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Świetna miniaturka, dająca do myślenia;)Miłego dnia.