Kojarzysz ją?
Kojarzysz ją? Tak właśnie tę,
na którą już nie spoglądasz.
Kiedyś ją znałeś,
a może to był żart
lub tylko złudzenie.
Kojarzysz ją? Tak właśnie tę,
co dla ciebie mogła wszystko,
raz tylko chciała nagrody.
Mimo kilku zasług
ty zbyłeś ją bez problemu.
Kojarzysz ją? Tak właśnie tę,
której kiedyś miło prawiłeś
komplementy, kto wie
może szczere, może udawane.
Kojarzysz ją? Nie, jej już nie ma.
Już nigdy na ciebie nie spojrzy,
bo ty ją zamknąłeś
w szklanym pojemniczku.
Nigdy jej już nie otworzysz,
bo klucz zaginął
w jej sercu na dnie.
Komentarze (12)
Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam
Auro, ładny wiersz. Moja mała uwaga; 'Tak właśnie tę*,
na którą...'
'nigdy już jej nie otworzysz'
Na dnie serca, czyli jeszcze nie wszystko stracone.
Pozdrawiam.
Nie kojarzę jej, ale pozdrawiam serdecznie.
Nie tak być miało, daremne żale,
bo przecież życie trwa dalej!
Pozdrawiam!
Piękna ironia.
bardzo wymowny wiersz o niespełnionej miłości
pozdrawiam
przepraszam: za nimi płakać
Te miłości. Nie warto czasem na nie płakać, bo w końcu
przychodzi ktoś, kto kocha prawdziwie. Ale na razie
jest czas rozczarowań, bardzo trudny. Jedyną pociechą
są piękne wiersze. One się rodzą z cierpienia.
Lubię wiersze o miłości. Najchętniej o tej spełnionej.
Wiem jednak, że niestety czasami przynosi ona również
i smutek. Pozdrawiam:)
Warto sięgnąć po ten klucz otworzyć i wyjść z tego
szklanego sarkofagu... Miłego dnia
Bardzo smutny ale życiem pisany wiersz
Pozdrawiam pogodnie
Zyciowe jedna taka osobe tez staram sie nie znac
pozdrawiam