kokieteria
...nie wiedziałam...
ciche westchnienia
szepty bezwstydne
szaleńcze pocałunki
OMOTAŁA GO
długie noce
pełne seksu i namiętności
wspólne posiłki
smutki i radości
ROZKOCHAŁA W SOBIE
nic nie obiecywała
na początku...
jednak dla Niego
wszystko było jasne
-"kocham Cię"
-"a ja gdy to poczuję dam Ci znak"
dała...
ale nie pokochała.
KOKIETERIA
...że, tak postąpisz... ...nigdy bym Cię z Nim nie poznała...
autor
zoss
Dodano: 2008-11-10 23:54:20
Ten wiersz przeczytano 896 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
dobry wiersz fajnie zbudowany i z przekazem na tak