kolacja
zapraszam na moją stronę www.piszmasz.pl - są tam nie tylko wiersze
na tę kolację przeznaczyłem
najlepsze wino
trochę za słodkie
więc łez dolewałem do kieliszka
by nas nie mdliła
wzajemna obecność
podałem
pieczeń z wyobrażeń
może nie najświeższych
jednak po przetrawieniu
możliwych
żaluzje niepewności przysłaniały
blask płomienia
świecy nigdy nie zapalonej
szukałem po kieszeniach
ale to Ty miałaś
zapałki
autor
piszmasz
Dodano: 2011-08-12 07:14:25
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
a ja dołączam do tej romantycznej kolacji
..romantyczną nutkę ...
z pozdrowieniami Kuba :)
http://www.youtube.com/watch?v=zS21FAc_7GA&feature=rel
ated
świetne metafory, chyba właśnie to podoba mi się w
Twoim pisaniu najbardziej
'uwielbiam' takie kolacje, wtedy zawsze cieszę
się,że mam tv ;)
By kolacja byla udana ktos musi zapalic te swiece.
Pozdrawiam serdecznie+++
Nie zła ta kolacja...pozdrawiam