Kolęda
Wszystkim których kocham, wszystkim najwspanialszym przyjaciołom i dla wszystkich "bejowiczów"
Gdy na dworze zrobi sie ciemno.
przez firankę wyglądam oknem,
czy gdzies w górze tam wysoko
jedna gwiazda nie zapomni o mnie.
Gdy ukaże sie na ciemnym niebie,
to oplatek wezmę do ręki
i przełamie na pół i usiadę
i zaspiewam sobie kolędy.
O stajence,o żłóbku, pasterzach,
którzy tyle dróg przemieżyli,
by w Betlejem sie znaleźć tej nocy,
tak tej nocy, własnie w tej chwili.
O dobroci ,milosci, wybaczeniu,
złych chwil życia i krzywd bardzo wielu
i otworzę drzwi przed nieznanym gościem
i zaprosze go do swego stołu.
I koledą popłynie w przestworza
miłość, która w dwóch sercach gości.
Moze trafi do kogoś kto kocha,
ale boi się tej miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.