Koledzy
Pamiętam całą sprawę jak żywo.
Siedzimy w barze, pijemy piwo.
Nagle zza stołu podniósł się Zdzich.
„Jutro panowie jadę do Tych”.
Więc mu rzuciłem „To jakaś ściema.
Ty do tych jedziesz, a ich tam nie ma.
Jeszcze niedawno widziałem ich,
chyba, że do tych jedziesz, nie tych
co miesiąc temu jeszcze tam byli,
ale się potem wyprowadzili”.
Tu wtrącił Janek. „Popatrzcie sami,
lepiej mu będzie z nimi niż z nami.
A nic nie mówił, że poznał ich.
Nas już nie lubi. Jedzie do tych.
Spod stołu nam się Stasiu wyłonił
i krzyknął głośno. „Kto to są oni.
Dawać psubratów, dawać tu ich,
bo nienawidzę i tych i tych.
A Zdzich z wrażenia otworzył oczy.
O co ta wojna się tutaj toczy.
Wszak oni wiedzą, że lubię ich,
lecz jutro rano muszę do Tych.
I tu odezwał się barman stary.
„Drodzy panowie, skończcie te swary.
A ty najlepiej powiedz im Zdzichu,
że jutro rano jedziesz do Tychów.
Komentarze (21)
Co ta wieloznaczność nie wyprawia z ludźmi a ludzie z
wieloznacznością!
Ach te odmiany - zawsze można wiersz ciekawy wymodzić
- super
Dobry pomysł na puentę, ciekawa zabawa.
Zaje...mkowa.:)
Ale fajny:))nieporozumienia z niezrozumienia:)..,,ale
nie to tamto ,tylko tamto tamto:))Byłam u wuja Googla
, dał słownik ..obydwie formy poprawne:)Pozdrawiam
Autora:)
świetnie ująłeś sedno,tak jak koców/ kocy/itp..
pozdrawiam
Świetna lekcja polskiego.
Pozdrawiam
:)) Bardzo dobrze się czyta, płynie i zabawa słowem
świetna. A i treść:)
Bardzo fajny, sam się czyta, bez zająknięcia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspaniała gra słów :)
Jak szybko można stworzyć alternatywną wersję jakiś
wydarzeń.. z życia wzięte...
Bardzo fajny.Pozdrawiam serdecznie:)
Świetne.
PS
Według profesora Miodka należy tak mówić jak mówią
miejscowi.
:)) Fajnie, rytmicznie i na edukacyjną nutę. Miłego
wieczoru.
Fajnie sie czyta:) pozdrawiam
:-) super zgrabnie i zabawnie :-)
Barman trzeźwy być musi,
żeby tych tamtych
i ten tego nie udusił...
Pozdrawiam!