Kolej rzeczy
Przyjdź i zostań ze mną, chociażby na
wiosnę
Daj mi dni nasze wspólne, gorące,
radosne
Daj mi tuzin uśmiechów i garść
pocałunków
Przytulenia i czułość w najlepszym
gatunku
A gdy wiosna minie zostań ze mną jeszcze
I daj mi blask twych włosów przeczesanych
deszczem
Troszeczkę snów na jawie i wczorajszych
marzeń
Szczyptę letniej radości i codziennych
zdarzeń
Na jesieni podaruj mi kilka późnych róży
Pozbieranych o świcie, po gwałtownej
burzy
Dojrzałe ziarna ufności i dawne
pragnienia
A także trochę smutku i bólu istnienia
A kiedy mroźna zima tych łez parę kropel
Zamieni w ostry, zimny, kaleczący sopel
Ucieknij ze mną razem, w głąb naszego
życia
No i następnej wiosny wypatruj z ukrycia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.