***Kolejna noc***
Kolejna zła noc w Twoich ramionach
znowu przykry ból przy Tobie
obietnice bez przyszłości
ukojenie nie dające szczęścia
Byłeś przy mnie dla przyjemności
by zadowolić własne Ego
doświadczyć troche zabawy i ciepła
zyskać coś na co ja zawsze czekałam....
Już się przyzwyczaiłam do tego, że byłeś
że mnie zraniłeś
każe Twe słowo było dla mnie nadzieją
które nigdy nie stało sie obiecanym
szczęściem...
A teraz kiedy już wiem
jak bardzo starałeś sie rozwalić moją
przyszłosć
Jestem bezwzględna i okrutna
tak samo jak dawniej Ty
Współczuje osobie która naprawde Cie kocha
Mam nadzieje, że kiedyś zrozumiesz i dowiesz się o istnieniu prawdziwej miłości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.