Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kolejny

Kolejny dzień
I znowu w nim znajduję
coś co ktoś może okoliczności zbiegiem nazwać
Zwykłym faktów zdarzeń splotem
Ciebie choroba opanowała
i także w tym samym czasie do mnie zapukała
Teraz odchodzi powoli
ale tak jakby jednako
W tempie prawie tym samym
od nas obu
Może faktycznie jest to tylko
kolejna przypadkowa suma zdarzeń
Może...
Lecz chyba trochę ich za wiele
To chyba kolejny znak
Że tak naprawdę
Choć życie kłody podstawia nam pod nogi co krok
To jednak w tym wszystkim daje znak
Że nie ma Ciebie
I nie ma mnie
Że jesteśmy my
I choć to logice wbrew
Prawom wszelkim zaprzecza
Niby ciała i dusze dwie
A jednak jedno...

...tylko czy ta jedność kiedyś całość będzie mogła stworzyć?...czy też do końca swych dni rozłamana tak na połowy dwie będzie żyć...

autor

grzes1971

Dodano: 2009-02-03 18:00:35
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »