Kolejny kawałek wnętrza
Dotykam płótna
z zamkniętymi oczami
wena przejmuje władzę
chwytam pędzel
ten najbardziej zużyty
popadam w trans
pełne oddanie duszy i ciała
odczuwam strukturę
smakuję barw
słyszę każdy ruch
gra zmysłów
poprzez dzień
na przekór nocy
ku twórczemu spełnieniu
opadam bezsilna
...powstał
kolejny, prostokątny
kawałek mojego wnętrza
Dziękuję...
autor
otucha
Dodano: 2010-10-30 15:21:04
Ten wiersz przeczytano 780 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Tworzenie jak kochanie, kochanie jak tworzenie.
Pozdrawiam serdecznie.
przeniesienie...wymiaru w wymiar:)..dobry ten twój
obraz....
"powstał
kolejny, prostokątny
kawałek mojego wnętrza" niesamowicie napisane, nawet
ktoś, kto nigdy nie malował, może poczuć co to oznacza
bogaty jest ten , kto potrafi namalować choć kawałek
swojego wnętrza, wiersz bardzo osobliwy
Lubie takie wiersze "malarskie", o barwach i obrazach.
Z uznaniem daję+!
przemawia do mnie bardzo obrazowo ten wiersz +
Malujesz w wyobrazni,pieknie
Narodzinom otucho, zwykle towarzyszy ból... zrazu ból
tworzenia... zaś później... później - smakowania
świata. Odpocznij otucho i... maluj, maluj, maluj...
;)
włączyłaś mi wyobraźnię:) "wena przejmuje władzę" oby
Ci jej nigdy nie brakło:))