Kolejny list pół żartem...
Napisałeś że mnie kochasz,
i że czekasz pod pomnikiem,
ale jak ja cię rozpoznam,
dotąd dla mnie jesteś nickiem.
Czasem główkę mi pogłaszczesz,
to serduszka mi przesyłasz,
ja utwierdzam cię w półprawdzie,
że codziennie szczęście mijasz.
Tak fryzjerstwo mym zawodem
strzygę golę i farbuję,
w wierszach moich widzisz sedno,
czasem ciut konfabuluję.
Po namyśle wiem co zrobię,
wyślę moją koleżankę,
ona chętna i gotowa,
aby rozstać się już z wiankiem.
A, że wiersza nie napisze,
chyba nie ma to znaczenia,
tylko proszę nie miej żalu,
no, to pa i powodzenia.
Sytuacja wymyślona, nie,nie poszła wcale ona, ja podobnie zresztą też, czekam na kolejny wiersz...
Komentarze (15)
Jak zawsze dużo kokieterii w Twoim wierszu ale nicki
to lubią i można im nieźle takim wierszem w głowie
zawrócić a Ty to wiem ,że na pewno potrafisz odróżnić
prawdziwe serduszko od wirtualnego.
Wymyślona czy nie wymyślona, wiersz jest po prostu
świetny.
prowokujesz, kokietujesz a potem stosujesz uniki,
jakie to kobiece...
Oj Halinko konfabulujesz, albo łżesz jako ten
....psiaczek, albo fotele ci się pomyliły. Zresztą
spróbuj się umówić z nikiem, a za nikiem może stać
fajny facet. Na tańcach kiedyś też się poznawało
nieznajomego.
Takiego wybiegu nie musiałaś ubierać w szaty poezji,
to nie fer!!!
fajny, sympatyczny wiersz...i choć sytuacja wymyślona,
to na pewno w życiu zdarza się tak właśnie...
Wiersz nie czyta się, ale płynie się po kolejnych
wersach. Super!
Tak czesto bywa ze jedna wabi a druga zdobywa.
brawo, tak trzymaj do końca, śmiej się, żartuj i niech
Cię wena nigdy nie opuszcza!
Dylematy, dylematy...co robi z nami słowo i świat
wirtualnych znajomości...pójśĆ czy nie?... myślę że
pójdziesz choĆby tylko zerknąĆ gdzieś z ukrycia
;))...oczywiście żartuję, bo wiersz może byĆ tylko
Twoja fantazją - uroczo napisaną...wiesz? w pierwszej
strofie zmieniłabym delikatnie 2 ostatnie wersy: "ale
jak ja cie rozpoznam? dotąd byłeś dla mnie
nickiem"...moje skromne zdanie, nie musisz
uwzględniaĆ...pozdrawiam
wesoło, tylko może czasem nie warto sprawdzać kto za
nickiem stoi(nie dotyczy każdego)
Wierszyk fajnie napisany, dobrze sie czyta, treśc
płynie dobrym rytmem.Miech ma rację usuń ,,ale'', bez
żalu wcale.
myślę, że każdy z nas jest tutaj takim fryzjerem,
każdy troszkę strzyże, farbuje, kręci albo tylko
modeluje...z uśmiechem a wnikliwie:)
Lubię bardzo twoje wiersze ale o tym już dawno
wiesz:)Są wesołe i świetnie skąmponowane .Re. Wolf
lepiej być nickiem niż nikiem , lepiej być wilkiem niż
psem:P
bardzo sympatyczny i wesoły wierszyk, szkoda tylko, że
tchórzysz, drobne uzupełnienie dla lepszego rytmu (jak
uznasz za zasadne) "jak ja Ciebie tam rozpoznam,"