Kolejny raz
Gdy myśl pozwala być ptakiem
lecę na skrzydłach wysoko.
Mogę spoglądać z obłoków
na piękną wioskę wśród lasów.
Witam znajome zagrody,
na dachach siedzące gołębie.
A psy nie czując obcego
w cieniu pod drzewem śpią pewnie.
Rozsiadły się małe poletka,
miedzami jak siecią osnute.
Coś czułe struny potrąca,
z echem na swojską gra nutę.
W dolinie srebrzy się rzeka
u stóp starego kościoła,
który lat równe czterdzieści
przysięgi pomógł dochować.
Pora się wyrwać z zadumy.
Nie można uparcie w tył patrzeć.
Wspominam jednak z tkliwością
tam każdy kamień i krzaczek.
autor
kasztanowiec
Dodano: 2010-10-24 01:05:29
Ten wiersz przeczytano 755 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Wszędzie dobrze ale najlepiej w domu tak mówi nasze
przysłowie Wiersz ten ukazuje tą miłość i tęsknotę do
miejsca w którym się było
"{Wspominam, jednak z tkliwością"
pozdrawiam
Wspomnienia ,tęsknota jak że dobrze mi znana .Czas
nigdy nie uleczy tęsknoty rany ale wspomnienie domu
zawsze pociesza .Pozdrawiam Cię serdecznie Kasztanku:)
Bardzo ciepły, melancholijny wiersz , uderzył mocno w
struny serca.
Pięknie Aniu...
Piękny wiersz, jakbym to wszystko widziała taki bliski
sercu...wzruszyłam się... dziękuję i cieplutko
pozdrawiam :)
"Rozsiadły się małe poletka,
miedzami jak siecią osnute. " Ladny wiersz :)
Tak, piękny powrót do przeszłości. Jest ona w naszych
sercach zakodowana. Marzymy, żeby tam wrócić, choć na
chwilę, ale nie każdy ma tę szansę.
Marzenia są po to, żeby je spełniać.:))
piękny ciepły wiersz, ciekawie napisany...witaj po
długiej przerwie..
Ciepłymi uczuciami i barwami malowany obraz z lotu
ptaka, który myślami wraca do gniazda. Rytmicznie
napisany.
Piękny sielankowy obraz polskiej wsi. Jak widzę
wspomnienia nieustannie wracają, szczególnie jesienią.
Może ostatni wers lepiej zabrzmi "Każdy kamyczek i
krzaczek"? - to tylko tak pod rozwagę. Serdecznie
pozdrawiam.
"Rozsiadły się małe poletka,
miedzami jak siecią osnute" namalowałeś słowami piękny
widok, dziękuję :-)
Sentymentalny wiersz i śliczny. Tak bliski mi temat,
że sama myślą powróciłam pod jego wpływem w miniony
daleki, daleki czas. Tylko z tą przysięgą czasem jest
problem:) Mam takie miejsca i rzeczy, które widzę jak
dziś. Na taki temat wiersz się sam pisze.
Pozdrawiam cię milutko.
Powiem, Ci jedno, że bardzo
lot taki, na nieba krawędzi,
podziwiam całą swą duszą.
Podróż podniebna mnie nęci.
.... :)
Znajome obrazki z młodości..piękne porównania i
swojskie klimaty :)..8 zgłosek, czyli średniówka nie
wymagana..choć na moje oko po 5-ej :)..Szkoda tylko
rymów :)..są 3/5 :)..całkiem fajne..gołębie - śpią
pewnie..osnute - gra nutę i patrzeć - krzaczek
:)..Zostały dwa, aby "bez rymów" definitywnie
przekreślić :).. M.
Tyle ciepła zamknęłaś w tym wierszu... pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba, piękny ciepły wiersz, ciekawie
napisany:-)