Kolejny Raz
Piszę te słowa na kartce wymiętej przez
czas
Przez czas, który przyzwyczaja do bólu, nie
leczy
Nie było mi łatwo wspominając wtedy nas
Wszystkie chwile, momenty i co przyniosłaś
rzeczy...
I może jest to banalne i bez polotu
Bez fantazji i mistrzowskiego pióra
Serce złamane bez przeszkód, kłopotu...
Ale czy mam uważać, że miłość to bzdura
?
I znów nie tędy...nie tędy droga...
Byłem szczęśliwy choć na chwilę, tak
krótko
Odeszła złość, melancholia, trwoga..
Nie jestem już smutny i nie martwię się o
jutro
Czytaj, żałując że podjęłaś taką decyzję
Czytaj, wiedząc że to w końcu Ty złamałaś
serce
Bo chcę Ci podziękować za tę precyzję
W pokazaniu bym nie kochał nigdy
więcej...
Bo wiem...
Wiem gdzie iść by znaleźć szczęście
Wiem gdzie iść i pójdę...pójdę tam...
Już nie spojrzę nigdy w tył...
Już nie spojrzę więcej...
"nie zasługuję na Ciebie" - prawda ;)
Komentarze (3)
szczerze jak tylko potrafisz.... kobiety stanowią
niekończącą się wenę..
To jest właśnie magia wiersza... czytelnicy czują to
co czuje autor, o tej drugiej postaci nie mają
pojęcia...widzą ją tak jak przedstawił ją autor...
przedstawiłeś mnie w tym wierszu tak jak mnie widzisz
przez tą swoją całą złość...
Przeczytałam ten wiersz i wiesz co? nie żałuję tej
decyzji a Ty piszesz mi "żałuj" i "wiedz że to Ty
złamałaś mi serce" heh... nie czyń mnie potworem za to
że nie potrafię Cię pokochać... za to że chciałam dać
sobie szanse... bo ja na prawdę w to wierzyłam,
wierzyłam że mi się uda... ale...
Nie zapomniałam o nim jeszcze...
Nie chciałam Cię kłamać, oszukiwać... wolałam to
skończyć jak najszybciej... pamiętaj, kobiety zawsze
najbardziej kochają drani... już nie mam zamiaru Cię
za to przepraszać, już wiele słów przeprosin było dane
Ci ode mnie usłyszeć. Jeżeli kiedyś ktoś Cię w życiu
skrzywdzi poprzez kłamstwo, dopiero docenisz i
odnajdziesz sens w mojej decyzji...
Wiesz gdzie iść? - odnajdź to szczęście!
Wiesz gdzie iść? - idź tam!
Już nie spojrzysz w tył? - nie patrz!
już nigdy więcej? - gratuluję, ja nie potrafię tak już
od 2 lat... !
I wiedz że to żadna precyzja... serce mi pękało pisząc
te słowa do Ciebie... nie było to łatwe i miłe, nie
było widać mojej łzy... ale Ty chyba nie zrozumiesz...
To nawet kiedyś drań zrozumiał...że był
niesprawiedliwy...
pozostaw mnie w swoim sercu taką jaką chcesz... dobrą
czy złą... nie istotne... istotne że pozostanę w sercu
zawsze jakąś...
już wszystko wiesz...?
Wiersz z serca, no i co z tego ze ma nie dociągnięcia?
Większość jest wierszy, które są o wiele gorsze. Rytm,
rym itp. nie muszą wchodzić w grę. Podoba mi się
wiersz, bo jest sercem pisany, jest tu zawartych wiele
emocji i przeżyć.