kolejny (z)rzut
diagnozy bywają mylne
i o brzemienne skutki
nietrudno
złe rozpoznania jednostki
to statystycznie powód rozczarowań
nawracających nasileniami
zaostrza się
bo wiosna to przecież tylko remisja zimy
w naszym klimacie – nieuleczalnie
przewlekłej
remisje cieszą i rodzą nadzieje
podrzucane przez bociany
zanim odlecą
Komentarze (7)
Nie sposób zliczyć wiosen i nietrafionych wyborów
brzemiennych dotkliwie... a i tak na cudzym mało kto
się uczy.
Elu, pogody na wszystkich frontach :)))
Faktycznie,wiosna to remisja zimy,tak jak zdrowie,to
stan przejściowy między chorobami.Pozdrowionka.
czemuś mnie rozbawił:) dobry tytuł - zmieniają się
nasze nastroje, pory roku, a z każdą wiosną bociany
podrzucają dzieci, czyli jest nadzieja na wyż
demograficzny:) remisja /zimy/, nawet chwilowa, też
cieszy... pozdrawiam:)
Wiersz z nadzieją :) Pozdrawiam
ładny nick , wiersz oczekujący prawdziwej wiosny,
zielonej:)
Dobrze mowisz, gruszElka:)
Milego:)
Fajne ujęcie wiosny. Ku przestrodze : uwaga na
bociany. Miłego dnia.