Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kolekcjoner

Niewątpliwie: jestem chory
Mój umysł wciąż trawi niedorzeczna gorączka
Cierpię w sposób awangardowy
Narzucając światu
ramy édition de luxe elity
Na kartkach albumu
Odpowiednio zabezpieczonych celofanem
I słodkimi toksynami
Dawno powbijałem martwe motyle
A mesmerycznie lśniąca szpila wbita prosto w serce
I ich połamane skrzydełka
Są wspaniałe
Tak wiele urody kryje się we krwi
I złamanym życiu
A nikczemna moja zbrodnia
Czyni je rzeczywistymi symbolami Piękna
Bo tak naprawdę Piękno
To tylko nieco inny rodzaj Brzydoty...

autor

Monoke

Dodano: 2010-01-09 20:47:47
Ten wiersz przeczytano 843 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Lolcio Lolcio

Dopiero na tle brzydoty widać prawdziwe piękno. Piękno
jakieś każdy z nas ma.............[+]!

ula2ula ula2ula

no tak piękno od tego zależy czego pragnie i jak
postrzega normy Wiersz jest napisany dojrzałym
językiem poezji a myśl logicznie poprowadzona Na +:)

enigmayic enigmayic

najbardziej podobają mi się 2 ostatnie linijki
wiersza, we fragmencie: A mesmerycznie lśniąca szpila
wbita prosto w serce
I ich połamane skrzydełka
Są wspaniałe -chyba zgubiło sie orzeczenie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »