Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

KOLEKCJONER SNÓW...

jak dobrze, że to tylko sen...

Jak potok mrówek, kojące wrażenia
Otumanią twoje ciało...
Zacierają kształty podniosłymi tony
Kroczących cieni,
Zniekształcone twarze bez zwierciadeł,
Kolekcjoner portretów zaczerpniętych z marzeń.
Ogromny ścisk umysłu, ból rozdarcia,
Ciągle te same kroki...
Odnowiona psychika, znów stacza się na dno...
Wyobrażenie rośnie wraz z niechybnych zmysłem
Imaginacji...
Niemoc... fatalna niemoc,
po przebudzeniu, pełno brudu, krwi, zranione cząstki...
znów kolekcjoner, tym razem brakuje mu...
jej
zamknięte drzwi, pisk, krzyk,
szarpanina pomieszana z białą gorączką
i znów niemoc...
dopada ją... kolekcjoner dopina swego,
rozdziera białą sukienkę,
powoli przedziera warstwy umysłu...
fizyczna destrukcji
psychika przestaje działać
niemoc...
przed oczami biały tunel, a bliżej aparat tlenowy
pi... pi... pi...
uf...! sen dobiegł końca...

nie bój się aniołku... już po wszystkim

Dodano: 2004-09-03 17:00:26
Ten wiersz przeczytano 777 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »