Kolor bliskości
Tobie
Spójrz - zapadła noc
i chłód ogarnął miasto
tyle zwątpienia
na świecie jest
niektórzy nie mają gdzie zasnąć
Posłuchaj jak północ gra
i rzuca szarość zasłon
na twarze
szarości kocham kolor
ona łagodzi zło
dziennych zdarzeń
Błogi spokój tu króluje
kładę głowę
na skrawku piersi
bezpiecznie
gdy silne ramię czuję
a w pieszczotach
jesteśmy coraz śmielsi
autor
edyta_1981
Dodano: 2006-07-26 18:39:38
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.