kolor wina
Niewinność jej i jego żądze
Tkliwość i pośpiech , usta gorące
Oczy, które prócz siebie nic już nie
widzą
Ciała ,które niczego już się nie wstydzą
Ona i On - cudownie Oni ,
Ich ciała w tańcu i pot na skroni.
W dłoni ściskane prześcieradło,
Krzyk rozdzierający ciszę i gardło
Szaleństwo zmysłów ,dłonie splątane
Oddech w bezdechu , myśli poplątane
Zapach emocji i smak uniesienia
Milczące miłości na wieki przyrzeczenia
On już tonie w jej bladym spojrzeniu
Ona już ginie w niebiańskim upojeniu
Jęk…. I cicha rozkoszy chwila……
Rozkoszy w kolorze czerwonego wina.
Komentarze (3)
Mi się ten erotyk podoba.
Pięknie opisałaś miłość cielesną.
Ciekawe :) Takie inne :) Zostawiam więc plusa