Kolorowa łąka
To tylko szepty,gesty spojrzenia
przypadkowy dotyk.
To tylko wino-czerwone jak płomień.
Do pary pięć palców
tysiąc wspomnień,smutków garść.
Biegam boso po łące
gubię złe myśli,wspomnienia.
Poranne płomienie
chwytam łapczywie.
Biegam boso po łące,
płatki kwiatów dotykam ustami.
Sycę oczy kolorami,
jestem szczęśliwa.
autor
konwalia444
Dodano: 2013-04-24 15:23:11
Ten wiersz przeczytano 1674 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Witaj kwiatuszku:)
Trzymaj szczęście w garści, bo nie jest dane na
zawsze.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam, miłego dnia:)
Bardzo plastyczny obraz - dobrze się czyta.
To duża sztuka umieć w tak beztroski sposób odczuwać
szczęście. Pozdrawiam :)
Tak mało do szczęścia nam trzeba:)
Pozdrawiam serdecznie!
po przecinku-spacja.po 'gesty'-przecinek.Nie polecam
biegania boso po łące- kleszcze, żmije, pasikoniki. po
ostrzyżonym ogrodzie i owszem. ale w wierszu takie
bieganie jest ok.
a ja szczaw jeszcze zębami rwię
i zajadam się smakiem nowalijki
Pozdrawiam serdecznie
Dziś tak kolorowo na beju - kolejny kolorowy wiersz
wśród szarości dnia powszedniego.ładnie.Pozdrawiam.E.
Radość życia o poranku, piękna sceneria, rozmarzony
nastrój,
pozdrawiam konwalio
wiersz też piękny - kolorowy
pozdrawiam;-)