Kolorowo w kącie
Moja choinka w kąciku stoi,
w stojaku jest pokarm – woda,
niech sobie jak - jak będzie głodna,
troszkę kalorii doda.
Wabi kolorem, błyska bombkami,
lamety spływają z gałęzi,
radość choinki czuję się w domu,
aromatem lasu czaruje.
A pod tym drzewkiem, miejsce potrzebne,
na coś co radość daje, nawet najmniejszy
kolorowy kartonik –
szeroki uśmiech wywoła.
Na stole karp, szynka,barszczyk,
uszka do barszczu, nie wspomnę
też o śledziku...
który chce spędzić z nami święta
i nie robi uniku.
Tyle tych potraw w świątecznym menu,
ja lubię karpia i karp mnie lubi,
sam mi to szepnął przy stawie.
Jedz mnie Karolu to dla mnie radość,
że przy twym stole zabawię.
No dobrze – już dobrze powiedz co chcesz
(karp się dopycha do głosu)
Ja jako ryba dostałem głos,
więc powiem tak jak to czuję...
sam żeby żyć – jeść muszę też...
więc niech nikt nic nikomu,
z ust nie wyjmuje.
Komentarze (11)
Choinka ciut mnie zaniepokoiła, bo z wody kalorii nie
nałapie, no chyba żeby jej parę kropelek zupki
dokapać...? Miłego świętowania 'D
Jak świętować, to świętować,
nic nikomu nie żałować!
Pozdrawiam!
karl kolorowo u Ciebie i choinka żywa - wielki plusik.
(swoją po świętach zakopiemy w lesie) Karpik już czeka
i wiele innych smakołyków, sama radość - czego Tobie
życzę przy tym świątecznym stole-:)
Świetny, obrazkowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny świąteczny wiersz. Pozdrawiam ciepło
życząc wesołych świat i pogody ducha
Oj, karl nie rób mi apetytu:-) :-) . Pozdrawiam
serdecznie
:-) też za karpiem przepadam, nie wyobrażam sobie bez
niego świąt :-) ciesze się, że karp to rozumie, taka
jego powinność, być głównym gościem na stole :-)
Dobre jajca,Karl.Pozdrawiam świątecznie.
Fajnisty opis świąt, a ten biedny karpik!!
Pozdrawiam Karliku:)
Karl:)))) Teraz OK.
:)))
Trochę przedobrzyłeś Karl wiersz.
Popatrz:
"kolorowy kartonik –
szeroki uśmiech wywoła.
Karp, szynka,barszczyk"
Trzeba było zaznaczyć na stole.
To tylko moje uwagi, wiersz świąteczny, bardzo ładny
tylko napisz go z sensem, czyli czytelnie.Polski język
ma być prosty i czytelny.Metafor tu nie ma.
:)))