kołowania
z perspektywy pióra, kartka to nic ponad
lądowisko. ścisłe powiązanie dwóch
półkul
mózgowych, dłoni, stalówki i kleksa w
miejscu
gdzie winna jest puenta. pamięć koduje
cudzysłowy.
paradoksalnie; z każdym dniem mocniej
rozstawia
znaki przestankowe tam gdzie zawsze.
rozświetlam drogę lądowań szczególnych
nazw własnych. kołyszę słowa w
ramionach.
wysyłam sygnał do ciebie.
2013.01.15
autor
błońskaM
Dodano: 2013-01-15 13:03:42
Ten wiersz przeczytano 901 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Tak kartka to lądowisko słów ...pozdrawiam :)
Owocnych lądowań.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam:)
,,z perspektywy pióra, kartka to nic ponad
lądowisko,, mocny początek. To takie słowa, które
zostaje w pamięci na długo. Podoba mi się. :)
Książkę by pisać, dlaczego, ale( podobno) to portal
poetycki:))))))
AAnanke, dlaczego Twoje komentarze są zawsze trafione
prosto w sedno?!!!
Ten wiersz większej wymaga uwagi i ocen!!!!
Trochę trzeba przeżyć, by widzieć pióro z tak wielu
perspektyw; a jednak wraca tęsknota by najważniejszy
(czytelnik) poczuł słowa pieszczone w ramionach. Pani
Błońska, już sama nie wiem, czy bardziej mnie rusza,
jak krzyczysz, czy wzrusza, jak tęsknisz.
Ciekawy wiersz na temat życia i jego wpływu na
tworzenie.
Klimat odebrałam, jako ciepły.
Świetnie. A po przyjrzeniu się szczegółowym, to nawet
w 6 wersie można zamiast tego co Autorka wstawiła, dać
tylko jeden wyraz "przystanki".
Pozdrawiam. I szczęśliwego już biegnącego.