Kołysana żalem
Cztery puste ściany
obdarte czasem dnia
moja samotność na fotelu smutku
oparta cierpieniem
kołysana żalem
pustka
czarna dziura w sercu
cerowana nadzieją
bezradność
kamienny krąg myśli
wieczna nicość
smak popiołu w ustach
autor
Anna Futyra
Dodano: 2013-03-04 11:24:07
Ten wiersz przeczytano 2179 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Rychlik szykuj wazelinę !!! i zrób DNA to się zdziwisz
pajacu rogaczu
Oj, jak smutno. Ale My jesteśmy. Dobranoc
Smutna ta kołysanka... bardzo ładnie opisana
samotność:))
A może smak taniego alko ...
Z nacechowaną nadzieją,pozdrawiam
smutna jest twoja kołysanka i zakonczenie zamyka usta
Nic nie trwa wiecznie, więc się nie poddawać, zaświeci
słońce i znajdzie się rada! Pozdrawiam!
Bej jest po to, żeby o wszystkim tu pisać. Ładnie.
Pozdrawiam
Czas obdzierający dzień i cerowanie nadzieją ... dużo
potrafisz, podziwiam :)
"pustka
czarna dziura w sercu
cerowana nadzieją" - bardzo ładnie opisałaś samotność.
Serdecznie pozdrawiam
Samotność karmi goryczą,
która obezwładnia ciało i duszę
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo smutne i bardzo piękne słowa. Pozdrawiam!
oj tak:)
Trochę się nie mogę zgodzić z poprzednim komentarzem,
o smutku,miłości , zalu itp. mozna pisać wciąż i wciąż
czuć to inaczej.Myślę , że w wierszach własnie chodzi
o to "czucie" subiektywne :)
Oj można pisać w nieskończoność pozdrawiam serdecznie.