Kołysanka
Słów tafle układają się w obrazy mętne,
Spalane orzechami z Twego głosu
a ptasi świergot z oddali usypia mnie...
Gdzieś w gwiazdach zapisane lilią
Pergaminy pełne łez niemowlęcia.
Gdzieś w rozmaitych galaktyk łupinach
pozostały skrzydła paproci radosnej.
Gdzieś Morfeusz skrada się, najdroższy...
autor
Desiree
Dodano: 2004-11-24 17:35:07
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.