Kołysanka
Śpij, teraz syneczku śpij
To ćmy na lampce się zebrały
Ich skrzydełka do snu cię ukołysały
To nic, że słońca już nie ma
To nic, że noc zimna i ciemna
Spójrz, księżyc mija nas
Spieszy się- goni go czas
To nic, że świat tajemniczy
Kończy się, niknie, umiera
On rano wstanie, lecz zapalmy mu parę
zniczy
Może wtedy przestanie być obcy
Rozwieje tajemnice swoje
Teraz śpi, wsparty o swe skronie
Wytęża umysł, marzy, śni
Kiedy życie prostsze stanie się w nim
Lecz śpij, teraz już syneczku śpij
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.