Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kołysanka dla niewidzialnych -...

Nocką, kiedy mróz się skrada,
na kamieniu głowę składasz,
pod śniegową chcesz pierzyną
gorzkie szepty serca wstrzymać.

Zobacz - obok czarne wrony
kraczą niezadowolone.
Grzęźnie w chmurach wielki wóz,
lepiej nie przystawaj tu.

Otrząśnij z palta białe płatki, kiepsko udają gwiezdny pył.
Pociągnij z flaszki łyk gorzałki, przyjaciółeczka wierna zeń.
O psie wspominasz - szkoda, że zdechł, bo bydlak też lojalny był.
Pieska pogoda i życie psie. Sprawdzasz, czy jeszcze rzucasz cień.

Idąc, nie odciskasz śladów.
Anioł stróż cię pozostawił,
pewnie w piekle schlał się w trupa.
Ty nie możesz niżej upaść.

Nie masz domu, nie masz żony.
Niewidzialny, za to wolny.
Drażnią nuty wroniej chrypki,
więc powtórnie sobie łyknij.

Tylko nie zniknij w tym tumanie, w lamencie nad rozlanym mlekiem.
Przecież na skraju galaktyki Stwórca odmienia pory roku.
Jeszcze ogrzeje cię słoneczko, kolejnej wiosny się doczekasz.
Nie lepiej umrzeć wśród zieleni, na łące w glorii kwietnych pąków?

Nocką, kiedy mróz się skrada,
nie przystawaj, nie zostawaj.

autor

beorn

Dodano: 2017-01-29 10:19:22
Ten wiersz przeczytano 805 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

AMOR1988 AMOR1988

Interesująca, pełna smutku ta kołysanka.

karl karl

po namyśle czekam wiosny, bo gdy cieplej jam radosny
Pozdrawiam serdecznie

Elena Bo Elena Bo

dobry blues dla bezdomnego, pociągającego zimą z
flaszki, lepiej nie zasnąć na mrozie. Pozdrawiam.

cii_sza cii_sza

:)miłego dnia

beorn beorn

Dzięki za Nalepę, ewayes.

Halina, chętnie podrzuciłbym Ci link muzyczny do tego
tekstu, ale melodię wymyśliłem w głowie i wyśpiewałem
wiersz, pisząc go. Niestety, nie znam się na zapisie
nutowym.

Jurek

ewaes ewaes

https://www.youtube.com/watch?v=SBmsRaiHJgQ

cii_sza cii_sza

Dla mnie to nie jest o doli bezdomnego, chyba że słowo
"bezdomność" rozumiemy tutaj szerzej. Bywa, ze mamy
dach nad głowa, ale domem nazwac go trudno.
Bezdomność dla mnie, to również
brak ciepła, tego kogoś, kto moim domem. To bywa
bardziej odczuwalne, bolesne...
niż brak budynku, ktory ma cztery sciany, drzwi i
łózko.
Bardzo spójnie:) to tak apropos tematu z mojej
publikacji.
Jest opowieść, ktora konczy się optymistycznym
akcentem. Walcz!

Tchnie szczerością i nic nie widzę sztucznie
brzmiącego.
Piszesz Jureczku, że to blues. A jakbyś tak jakiś link
z melodią poszukał i załączył?:)
Ja bym chetnie to spróbowała zaśpiewać, choć podobno
czasem fałszuję, uwielbiam śpiewać. Tak dawno tego nie
robiłam...

jeszcze zatrzymał mnie tutaj aspekt niewidzialności -
być niewidzialnym, to jest niezwykle smutne, ale
takich ludzi jest setki. Tu, na beju też.
Mimo, ze ktoś czyta, pisze - często nas nie widzi.

Teraz sądzę, że czytałabym go dwuznacznie. Tak, jak
pisze Krzemanka i tak jak ja to widzę.
A moze oba te widzenia są zbieżne i się uzupełniają.
Tak, tutaj rymy brzmią ładnie:)


Odpisałam pod moim tekstem.
Pozdrawiam ciepło:)

ewaes ewaes

moja mlodosc to miedzy innymi T. Nalepa, przypomnialy
mi sie teraz jego utwory...
wiersz poruszyl
pozdrawiam i podziwiam :)

anna anna

lubię takie ważne tematy i takie klimaty. Jest w nich
ogromny ładunek emocjonalny, a o to chodzi w
wierszach.

krzemanka krzemanka

Przejmujący blues o doli bezdomnego,
omijanego wzrokiem przez szczęśliwych posiadaczy
własnego lokum. Miłej niedzieli:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »