Kołysanka dla ukochanego
Dla Bartka R.
Ciemna noc otoczyła świat
gwiazdeczki srebniutkie
na naszym wspólnym niebie
Tylko czuję twą obecność
jak najmniejsze potoki światła
W oczach radośnie migają
Twój uśmiech spoczywa
na anielskiej twarzyczce
Teraz zaśnij już ukochany!
Cudowno istotko mego życia!
Nadziejo życia, tchnienie moje!
Kochające słodkie,drobne serce!
Teraz śpij pod osłoną czystej,
delikatnej jak harfa miłości
Ponieważ rzeczewistość nie
jest taka piękna jak sny
Kocham cię! Nie ważne gdzie!
Śpiewaj kołysankę mu księżycu!
Łóżko twe samotnią ciemności
którą odbywasz bez ze mnie
Gitara już gra cichą melodię
na strunach uczuć o pragnieniu
w swym życiu miłej jak poduszka miłości
Ogień nasz mocno płonie-usypiając
Teraz zaśnij-Me marzenie
Co jest pragnieniem i przeznaczeniem
Brylancie wartościowy-Jeden na milion
Niech w twych myślach będę twą boginią
Śpij szary świcie zmieniający się przez
dobro bliźniego w promienie słoneczne
Księciu zaklętym w żabę- co z blaskiem
ranka przerodzi urodziwego człowieka!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.