KOMENTARZE

wyrażona w sposób kulturalny każda krytyka jest do
przyjęcia -a zwolennicy lub przeciwnicy byli są i będą
- bo jak to mówia nie to ładne co ładne tylko to co
się komu podoba -pozdrawiam

Prawdę napisałaś,ale komu mam dawać do czytania,kiedy
jestem tu i teraz sama.Przepisuję,to co napisałam
przed laty pod wpływem silnych emocji i takie są.Nie
obraziłam się i poprawiłam,więc dziękuję i
pozdrawiam.,

popieram kiedy krytyka godności człowieka nie niszczy
i jej nie dotyka

Poruszyłaś ważny temat, lecz należy pamiętać, że
bardzo dużo osób uczy się dopiero pisać wiersze. Jako
takiej ogłady można nabrać po wielu, wielu wierszach.
Jestem na beju 4-ty miesiąc, ale rzeczowej krytyki w
moich wierszach było na prawdę mało. Żeby czegokolwiek
się nauczyć podglądam mistrzów. Mam tu na myśli
zielone stalówki i to nie wszystkie. Dawanie do
przeczytania też niewiele daje, rodzina i tak powie,
że ładny wiersz.

Kiedy mowa o krytyce wiersza, wszyscy krzyczą : tak
jest potrzebna! tylko najlepiej żeby ta krytyka
szczera była nie pod jego wierszem. Ja oczekuję
krytyki i konkretnych wskazówek , co poprawić, co
wywalić, po co i dlaczego. Zgadzam się też z
komentarzem jarduda, (znam to z autopsji)

Jak pory roku, w formie” bejowianek”,
pojawiają się mniej lub zręczniej rymowane apele o
obiektywne i merytoryczne komentowanie. Wygląda na
to, że tylko odpowiedni system oceny wierszy, może do
tego” zmusić”, ale w tym pozytywnym słowa
znaczeniu. Może debiutantów obecna forma komentowania
zadowala, bo pisanie pozytywnie podbudowuje ich
psychicznie i nie zraża na samym początku. Ale z
czasem, gdy coraz więcej czyta się innych autorów
widać, że taki sytem oceny zawodzi. Nie mobilizuje do
lepszego pisania, autorzy zadowalają się zabawą
słowem w przeciętnym wykonaniu, stają się językowo
monotematyczni, a grzecznościowe komentarze usypiają
ich ambicje i podbudowują próżność. Kawałek drzewa
można wykorzystać jako materiał na opał, ale również
wyrzeżbić z niego dzieło sztuki. Podobnie jest ze
słowem. Musi zależeć na tym i autorom i administracji,
żeby sytuacja uległa poprawie. Każda kolejna
„bejowianka” działa jak zapałka: chwilę
oświetla problem i zaraz gaśnie. Na zawsze.

Wszyscy mamy serca-wszyscy mamy myśli. Lecz nie każdy
wszystko wie, gdzie kropka, gdzie przecinki, i tyle
tylko myśli...jedni piszą dla siebie, drudzy chcą się
dzielić-ale ja częściowo wiem że łatwo kogoś zranić.
Każdy tu ma rację, swoje zdanie, myśli.Jednym brak
jest czasu, drugim ważne myśli-Ci co
mistrzami...dzielcie się, z innymi po cichu.

Uwagi bez zlosliwosci na pewno nikogo nie
zdoluja...masz duzo racji.

A ja bez żadnych zastrzeżeń głosuje na ten wiersz z
wielu powodów.Po pierwsze wiersz ma bardzo wyraźną i
logiczną treść( o czymś nas informuje) Po drugie jest
bardzo poprawnie zrymowany.Nie dostrzegam w nim
żadnych zgrzytów, ani łamania się rytmu. Mimo
dotykania wrażliwego tematu, dość odległego od tak
ulubionej przez większość autorów liryki, budzi nasze
emocje. Nie zupełnie jednak zgadzam się z potępianiem
w czambuł krótkich komentarzy. Ja także je piszę ale
nie wynika to wcale z potrzeby słodzenia komukolwiek.
Moje życie nie jest wypełniane tylko i wyłącznie przez
buszowanie po Beju. Lubie do nie go zaglądać, ale jest
to zaledwie jedno z moich zajęć. Gdybym chciała
każdemu koledze pisać tasiemcowe komentarze, to
przeczytałabym ich zaledwie kilka a mam potrzebę
czytania większej ilości prac. Poszłam więc wobec
siebie na kompromis. Oszczędzając na długości
komentarzy mogę czytać więcej wierszy. Komentuję
zazwyczaj tylko te, które robią na mnie jakieś
wrażenie. O tych, które nic po sobie nie zostawiają po
prostu nie piszę. Natomiast problem pokazywania swego
wiersza komukolwiek przed jego publikacja uważam za
całkiem chybiony. Każdy wiersz jest odbiciem duszy
jego autora,jego emocji i używanych do tego środków
wyrazu. Przerobiony przez kogoś innego ( nawet mistrza
słowa)przestaje być wierszem pana A a zaczyna być
wierszem pana B., przecież nie o to chodzi w poezji.
Właściwymi cenzorami każdej sztuki nie są krytycy,
lecz jej odbiorcy w tym wypadku my, wszyscy bejowicze,
więc mój apel jest bardzo podobny do Jarka
Jantarskiego.Jesteśmy przypadkowym zbiorowiskiem ludzi
o różnym wykształceniu,różnych zawodach,różnych
temperamentach ,różnych artystycznych smakach i
potrzebach.Jedno co nas łączy do miłość do
poezji.Pozwólmy zatem wyrażać siebie tak, jak każdy
chce i potrafi. Nie obrażajmy się. Nie każda surowa
uwaga jest złośliwością i nie każdy krótki komentarz
jest słodzeniem. Staram się respektować uwagi moich
kolegów, ale tylko wtedy,gdy się z nimi zgadzam.
Szanujmy się nawzajem.Każdy ma prawo być sobą.

O tak całkowicie zgadzam sie z Toba.....krytyka
niestety nie kazdemu w smak....a przeciez skoro tutaj
dajemy nasze wiersze wiec liczymy sie z krytyka...
napewno beda głosy za i przeciw....nauczmy sie wiec
dziekowac i byc pokornym słuchajac rad
innych....oczywiscie jesli krytyka nie jest wulgarna
ani obrazliwa....a dotyczy wiersza a nie piszacej
osoby......pozdrawiam...

Czemu zakładamy maski i ciężko u nas o szczerość? Jest
kilka powodów. Główny, to nasz instynkt
samozachowawczy. Maska ma nas chronić, ma nas
ubezpieczać. Nie mówimy zawsze prawdy, bo czasami
możemy trafić na kogoś, kto za prawdę odwdzięczy się
nam czymś bardzo dla nas bolesnym.

cała prawda...lenistwo się kłania,aby poczytać
wskazówki do dobrego wierszy pisania...

winą obarczam komunikatory - za dużo się porobiło
"przyjaźni" i one niszczą szczerość komentarzy, bo jak
napisać koledze, że wiersz kiepski o 13-stej, jak o
10-siątej były poggaduszki :) ale są osoby, które
przyjmują uwagi i chcą się rozwijać, i najważniejsze -
NIE OBRAŻAJĄ SIĘ

No to moze ja rozpoczne krytykowanie, gdyz uwazam ze w
4 zwrotce, 4 wers gubi rytm- mozna temu zapobiec
wstawiajac np. slowo "niech", wtedy wszystkie ostatnie
wersy beda mialy jednakowa, rytmiczna ilosc sylab ;)

tak, to prawda, ale jak już ktoś źle napisze, to
komentarze są tak złośliwe, że przyprawiają o zawrót
głowy. są też komentarze "wymuszone" i mogą też
zaszkodzić, bo ta osoba nie zna się dobrze. trudno
jest powiedzieć co jest dobre, ale powinny być
szczere, nie obrażające innych. pozdrawiam :)