Kometa
jestem tu
w cieniu twoich powiek
wpatrzona w twarz
dotykiem nanoszę jej plan
malując w pamięci
ciało skanuje pocałunkami
zapamiętując zapach i smak
spójrz ... jestem tu
może odległa
może nieosiągalna
wciąż jednak ciepła i miękka
jak tamten letni poranek
autor
Assassin Fox
Dodano: 2018-02-14 01:18:55
Ten wiersz przeczytano 2187 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Fatamorgana...na starość łagodnieję ;)
One Moment...Dziękuję za komentarz...pozdrawiam.
Trochę inaczej niż zwykle :)
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przyszłość... Pozdrawiam
Dziękuję Amorku...pozdrawiam.
Bardzo sympatycznie i tak astronomicznie, pozdrawiam z
uśmiechem :)
Dziękuję Flower Blue...pozdrawiam :)
Zdecydowanie moje klimaty :-) bardzo mi się podoba
:-)
A.A dziękuję :)
wspomnienia wciąż żywe...
pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję Eleno :)pozdrawiam :)
Jak kometa - była i odleciała,
komety tak mają,
ale czasem swoją grawitację zmieniają.
Tutaj bez zmian, podoba się wiersz.
Pozdrawiam :)
Mily...dokładnie...ale nie umarła.
Oksani...Ewuś...Dziękuję :)pozdrawiam :)
Czyżby po tej miłości zostały już tylko
wspomnienia?...
Pozdrawiam z podobaniem.