Komfort życia?
Czy wiesz, jak dobrze ci, człowiecze?
Gdy kran odkręcasz, woda ciecze.
Pranie? Nikogo nie obchodzi,
automat tyra parę godzin.
Pieszo? A po co? Cztery koła,
buda i dwa tysiące koni
zawiozą wszędzie. Choć czas woła,
kostucha ciągle w piętkę goni.
Pilotem bramę, telewizor,
wieżę radości, tę z muzyką.
"Marsz,marsz, Dąbrowski" ton obniżył
i maszeruje gdzieś donikąd.
A Polska szumi złotym żytem,
baby chleb pieką na rubieżach.
Są jeszcze miejsca, gdzie ze studni
można wyciągnąć wodę świeżą.
Pianie koguta rytm wyznacza,
a gęsi czujne niczym w Rzymie.
Tutaj światowy komfort życia
ma "orka, siew i zbiór" na imię.
Komentarze (81)
zielonadano,
blondynko8,
sotek,
kaczor100
Dzięki kochani za cenną wizytę:))
Tadeuszu, zawstydziłeś mnie:))))
Zosiak, obywatel69, BJ, valeria, dzięki kochani:)))
Witam Cię najszczerzej jak
potrafię i dziękuję, że jesteś. Twoje wiersze są
przecież tak
piękne, że zostają w pamięci
czytającego, w mojej pamięci
także. Dziękuję również za cenną
i trafną uwagę w komentarzu do
"być poetą" już z niej skorzystałem.
Pozdrawiam:]
MC,
44tulipan pięknie dziękuję:))
CelinaŚ, YOLANDA, dziękuję, że zaglądacie:)
Damahiel, janusze.k serdeczności:)
TT, dzięki za piękny wierszowany komentarz:)))
wróciłem z kraju kochanego
który odwiedzam co pół roku
i widzę że wciąż nam pięknieje
nabiera blasku i uroku
tylko te ciągłe narzekania
nawykłem do nich bo są swojskie
zapewnie mamy już je w genach
i są po prostu takie polskie
zboże na polach wnet dojrzewa
wioska zaś czeka na dopłaty
po co niepewnie siać czy orać
komputer w domu choć na raty
dzisiaj komputer myśli za nas
że nie wiesz nawet co cię spotka
na dobry humor trafić żony
to jak wygrana w totolotka:)
pozdrawiam pięknie znowu z Hull:)
lubię spacery są zdrowe
"do kraju tego gdzie / ... / [jak wyżej]
tęskno mi Panie"
Ma sens i zdrowszy wymiar:))
Piękny wiersz.Pozdrawiam:)
No pięknie "Polska szumi złotym żytem",
a ja w piątek w Będominie na wycieczce... "Marsz,
marsz, Dąbrowski".
Pozdrawiam
Vicku, świetnie odczytałeś, zapraszam :)))