Kominiarz
Hen, wysoko na drabinie,
stoi człowiek przy kominie.
Zdrowie, życie swe naraża
ciężką pracą kominiarza.
Pan kominiarz w cylinderku,
zacny fach posiada w ręku.
Nosi szczotkę, kulę, linę,
by usuwać brud w kominie.
Chodzi niczym kot po dachu
i nie czuje przy tym strachu.
Z sadzy czyści nam kominy,
przed nastaniem mroźnej zimy.
Kiedy skończy swoją pracę,
będzie ciepło w domu, chacie.
Piece zaczną, pełną mocą,
grzać bezpiecznie dniem i nocą.
Moja mama wciąż powtarza
- Gdy zobaczysz kominiarza,
złap za guzik, jak najprędzej,
wtedy szczęścia ci przybędzie!
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (44)
Dawno już nie widziałam w mojej okolicy kominiarza i
chyba dlatego szczęście mi nie sprzyja ;)
Fajny wiersz dla dzieci:)
Pozdrawiam Pana z uśmiechem :)
Fajnie dydaktycznie.
Są jeszcze regiony, gdzie ludzie wierzą w zabobony.
Ciekawe, czy się komuś udało z tym szczęściem? :)
Pozdrawiam :)
Chwyć za guzik
szukając szczęścia Luśka z Rybnika
tak rozkochała kominiarczyka
że w przesądy już nie wierzy
gdy zdjął całość jej odzieży
nigdzie nie było choć pół guzika
Pozdro Misiu.
Kolejne pokolenie dowie się, co zrobić na widok
kominiarza.
Wierszyk doskonały dla dzieci:)
Pozdrawiam:)
Zawsze łapałam się za guzik dopóki nie spotkałam złego
kominiarza kazał złapać się niżej to mnie większe
szczęście spotka ...Twój kominiarz bardzo pracowity
fajny facet... świetny płynny wiersz...pozdrawiam
serdecznie.
Z przyjemnością się czyta
Pozdrawiam :)
Lekko, przyjemnie płynie się po Pana wersach.
Pozdrawiam :)
W zabobonach ziarnko prawdy jest ;) Ps. Trzymałaś
kiedykolwiek za kogoś kciuki?
nie wierzę w zabobony ale na widok kominiarza w
uniformie, uśmiecham się do niego a on do mnie :)
ładny wiersz Areczku
ślę serdeczności :)
fajnie i mądrze
Taki mój styl, Aniu. Dziękuję Ci bardzo.:)
Rytmicznie i dydaktycznie, ale nie wiem czy pozwolą
ten wiersz czytać w szkołach (z uwagi na ostatnią
strofę).
Miłego dnia Arku:)
Dziękuję anula. Wszystkiego dobrego.
"Czasami moralista jest jak kominiarz, czyści kominy,
a sam brudny." - Aleksander Fredro.
Miłego dnia Arku, Wszystkiego dobrego, po przeczytaniu
aż odruchowo złapałem się za guzik, na wszelki
wypadek.