Komoda
W starej komodzie babci Ludwiki,
co przyjechała aż spod Krakowa,
wśród biżuterii leżą liściki
Jest biały obrus tkany z koronki,
Srebrna torebka ta wizytowa,
w starej komodzie babci ludwiki.
Gdy zakładała białe trzewiki
na wielkie bale była gotowa.
Wśród biżuterii kuszą liściki.
Wciąż w bibelotach dźwięki muzyki,
wspomnienie flirtu jeszcze się chowa.
Patrząc w komodę babci Ludwiki
Na akwarelce od Pana Styki
mały powozik i końska głowa,
wśród biżuterii widać liściki.
Znajdzie się jeszcze ślad romantyki,
na karnecikach wyblakłe słowa.
W starej komodzie babci Ludwiki
stos biżuterii, leżą liściki.
Komentarze (3)
Poszukaj głębiej, może jest jeszcze coś oprócz
liścików, biżuterii, obrusów, torebek, akwarelek od
Styki. (Osz kurde, toż to majątek:)))))) Pozdrawiam
ciepło.
podoba mi się wiersz, ochoczo czytałem.
Gratulacje. Fajna babcia:) i fajny wierszyk.
Pozdrawiam cieplutko.