Kompas
Przez życia splątane ścieżki,
codzienne troski i trud
prowadzi mnie kompas dziwny,
co stale wskazuje wschód.
Pozwala dostrzec poranki,
gdy niebo różowo- złote
blaski po duszy rozlewa
kojąc niepokój, tęsknotę.
Chcę blask ten rozsiewać wkoło
aż ciało znużone zaśnie
i świt prawdziwy zobaczę -
wschód słońca, które nie gaśnie.
Kalina Beluch
Komentarze (7)
dobrze mieć taki kompas, pięknie o tym napisałaś
Piekne przesłanie - kompas czuje - pozdrawiam
serdecznie.
Piękne, optymistyczne przesłanie.
kompas-dobrze,że go masz..
Masz dobry kompas ;) ważne, że niezmiennie jeden
kierunek wskazuje, wiersz mi się spodobał
jeszcze wstanie piękny dzień. będzie dobrez.
pozdrawiam ciepło :)
Może Twój kompas nie wskazuje a czuje...?