Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kompensacja


Panna Aldona z Łańcuta
była ze wstydu wyzuta
i przez to, jakby
dla równowagi,
zwykła uprawiać seks w butach.

autor

krzemanka

Dodano: 2015-03-11 07:33:40
Ten wiersz przeczytano 1809 razy
Oddanych głosów: 42
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (43)

blondynka8 blondynka8

Ekstra seksowny limeryczek:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Miała swój styl i tyle!

Świetny limeryk Aniu - ubawiłaś znakomicie:)))))

chacharek chacharek

pewnie to były glany :)

krzemanka krzemanka

Dzięki MC i graynano za wasze uśmiechy. Pozdrawiam.

graynano graynano

Świetny limeryk, pozdrawiam:))

skalniak skalniak

Oj, Krzemanko, może te buty, miały odwrócić uwagę od
czegoś, co chciała ukryć, albo bała się, że ktoś je
ukradnie, bo były bardzo drogie?
Udała Ci się ta Aldona.
Pozdrawiam:)

krzemanka krzemanka

Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli
i skomentowali wierszyk. Miłego dnia.

andrew wrc andrew wrc

super limeryk:))) pozdrawiam

Zenek 66 Zenek 66

była ze wstydu wyzuta
ale i sporo zepsuta
pozdrawiam zenek66

magda* magda*

Uśmiechnęłaś. Już Ci kiedyś mówilam, ze jesteś
mistrzynią limeryków, prawda? Miłego wieczoru.

Art Klater Art Klater

Pewna baba, manifka z Ostendy
Się smyrała tak tędy - owędy.
Ogólnie to wtopa,
Tak solo bez chłopa,
Że ją nawet olały też mendy!
całuńki

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »