KOMPLETNA...
inspiracją są chwile, momenty...oby jak najwięcej tych, które ciągną w górę, a nie ściągają w dół :-)
wsmarowana w skórę
witaminowa bomba,
przenikająca duszę ciała,
niepoliczalna, kompletna
tworzyła podwaliny do przypomnienia
o szczęściu - które jest obok...
tańcząc flamenco
na hiszpańskiej plaży,
kochała się z nim namiętnie,
pijąc wino na hotelowym balkonie,
patrzyła na Niego,
z wdzięcznością...
mężczyzna jej życia
- tego była pewna od lat...
Komentarze (9)
Ciepło o ukochanym, magiczne klimaty. Serdeczności.
ładny wiersz:)
tak pewność jest bezcenna
Pięknie, że jest pewna swego szczęścia.
Pięknie ..
Dla mnie zawsze będziesz Bogną-tą, która została w
moim sercu, za pośrednictwem sztuki, piękna...:-)
dziękuję, że jesteś! również ściskam gorąco :-)
Panie Ćmo - ...a ciekawe, ciekawe - nie zaprzeczę;-)
( och moja klawiatura trochę zaszalala , ale zapewne
zrozumiałam komentarz ) moja ty najmilejsza :) jak
ucieszyłaś moje oczy ........ :)
Moja ty najmilejszej , nawet nie wiesz jak ucieszyłam
moje oczy i serce swoja obecnością - jak zawsze piekna
, kochana i wrażliwa , dziekuje ze jestes ! A wiersz
pełen emocji , wspomnień ktore zawsze będzie miała
pod skórą , dreszcz o którym nigdy nie zapomni -
mocno cie ściskam moja ty.....
"tańcząc flamenco
na hiszpańskiej plaży,
kochała się z nim namiętnie"
To musiało być ciekawe doświadczenie :)