Komputer a pożycie małżeńskie
Przeczytajcie uważnie, zanim podpiszecie umowę o internet
Co mam zrobić żebyś zwróciła na mnie uwagę
?
Mrugam i mrugam, a Ty ciągle przy tym
komputerze
Może się rozbiorę i stanę całkiem nagi ?
Albo jeszcze lepiej - może sama mnie
rozbierzesz ?
- Nie mam teraz czasu na takie głupoty !
Dokładnie tyle mi powiedziałaś
- Lepiej byś zrobił jakbyś wziął się do
roboty !
Kochanie ! Czyżbyś już zapomniała, że
kiedyś ślub ze mną brałaś ?
Chyba odwiedzę dział reklamacji w
telekomunikacji
bo nie znalazłem takiego zapisu w
umowie,
że przez ten internet, żona będzie miała
tylko czat
i gagu-gadu w głowie,
że zrobi sobie ode mnie przedłużone,
jesienne wakacje
Cóż było robić - w końcu wykręciłem
korki
i zabrałem sie ostro do tej roboty
od teraz zawsze wykręcam, najchętniej we
wtorki
Bo żona sprzątanie urządza w soboty..
Ale żeby sprawiedliwości stało się zadość, trzeba przyznać, że to mężowie częściej w internecie bawią..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.